Wolontariat

Chcesz zrobić coś dobrego?
Zostań wolontariuszem:)

Formy wolontariatu są bardzo różne – od bezpośredniej pomocy kotom do siedzenia przy komputerze. Poniżej opisujemy, jaka pomoc przyda się najbardziej, ale jesteśmy otwarte także na Twoje pomysły – jeśli chcesz działać z nami, na pewno coś razem wymyślimy.

W sprawie wolontariatu pisz: kontakt@fundacjakot.pl

    • Najbardziej potrzebujemy wolontariuszy i wolontariuszek, którzy mogą przychodzić na dyżury. Dyżur polega na ogarnięciu fundacyjnej kociarni – posprzątaniu, napełnieniu misek, wygłaskaniu kotów. Wprawionej osobie zajmuje to ok. 3 godzin, ale można przyjść z kimś i ogarnąć całość w 1,5 godziny i w miłym towarzystwie.

 

    • Inna forma wolontariatu, również bardzo potrzebna, to pomoc w transporcie kotów z miejsca złapania do lecznicy na sterylizację, potem do izolatki, a potem z powrotem na miejsce złapania (oczywiście nie jednego dnia;)). Bardzo by się przydał ktoś dysponujący samochodem i czasem w dni robocze.

 

    • Zostań wirtualnym wolontariuszem. Projektujesz grafiki? – możesz narysować coś dla kotów. Prowadzisz bloga? – możesz umieścić tam banerek. Dużo siedzisz w internecie? – pomóż nam ogłaszać koty do adopcji. Ogarniasz social media? – na pewno się przydasz! Masz nadmiar pomysłów? – napisz do nas, zagospodarujemy je:)

 

    • Pomóż w pozyskiwaniu środków na opiekę nad kotami. Pracujesz w agencji reklamowej albo PR? Studiujesz marketing, promocję, PR lub na pokrewnych kierunkach? Chcesz się sprawdzić w nowej w Polsce dziedzinie – w fundraisingu – i zdobyć doświadczenie? Napisz do nas!

 

  • I na koniec taka forma wolontariatu, która daje najwięcej frajdy z kontaktu z kotem: zostań domem tymczasowym!
    Przyjmij do swojego domu kota, który czeka na adopcję – niech spędzi ten czas w domowych warunkach i w obecności człowieka. Tymczasowanie kotów polecamy zwłaszcza tym osobom, które nie są na 100% pewne, czy chcą mieć kota na stałe. Wahasz się? – to weź kota na tymczas, niech mieszka u Ciebie, a w tym czasie wspólnie będziemy mu szukać domu adopcyjnego. No, chyba że się w kocie zakochasz… ;)
    Jeśli się zastanawiasz nad tą formą pomocy – napisz do nas.

 

Jak wygląda wolontariat w praktyce?
Hm…. różnie:)

Niektórzy przy okazji sprzątania kuwet robią sobie selfie z kotami.
Agata i Białas (Białas to największy lanser w kociarni! na instagramie ma nawet własny hashtag: #BialasNaPrezydenta):

Beata i Białas:

Natalia poddaje się zabiegom fryzjerskim u Kotki Miodowej:

Inni szorują izolatkę:

Co jakiś czas trzeba zrobić remont i wtedy wszystkie ręce na pokład:

A ekipa remontowa odżywia się pizzą i colą:

Wprawdzie wolontariusz powinien mieć min. 18 lat, ale dla córki prezeski robimy wyjątek, oto Pola i Mikrob:

A oto i sama prezeska, ekhem:

Agata towarzyszy kotom w oczekiwaniu na obiad z puszki (za tymi drzwiami obiad przygotowuje Justyna):

A Asia towarzyszy kotom w konsumpcji:

Czasem odwiedza nas ekipa z zaprzyjaźnionej Fundacji Kocia Dolina:

Generalnie jesteśmy super! :)

9 komentarzy do “Wolontariat