Po około pół roku nowej kuracji Eliza stanęła na nogi.
Kotka wiosną miała zaostrzenie choroby jelit. Ma IBD, które wyrwało się spod kontroli. Momentami traciłyśmy nadzieję, czy uda się jej pomóc, było naprawdę źle:
Prosimy o wsparcie finansowe na pokrycie dotychczasowego i przyszłego leczenia Elizy:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dlaelizy
Było ciężko, efekty przychodziły powoli, ale są i chyba możemy już odetchnąć z ulgą, bo mamy schemat leczenia, który działa. Kotka wygląda i czuje się lepiej:
IBD to choroba, która zostanie z Elizką do końca jej życia. Koty chore mają zdecydowanie mniejsze szanse na adopcję, ale mimo wszystko próbujemy.
Eliza jest kotką dorosłą, baaaardzo kochaną dla człowieka. Typ 100% pieszczocha. Z kotami ma dobre relacje, nie sprawia w tym temacie problemów. Szylkretka nigdy nie będzie kotem zdrowym, ale może być kotem stabilnym. Jak długo, tego nie wiemy, bo kocie spadki formy potrafią zaskoczyć w każdym momencie. Kotka musi być na diecie i codziennie brać leki i tak będzie do końca życia.
Jest w Toruniu, domu szuka w całej Polsce. Aczkolwiek najlepiej jakby były to nasze okolice, żeby Eliza została pod opieką jej lekarki prowadzącej.
Prosimy o wsparcie finansowe na pokrycie jej dotychczasowego i przyszłego leczenia Elizy:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dlaelizy