Codziennie pomagamy kotom bezdomnym: leczymy, szukamy domów, sterylizujemy. Działalność Fundacji KOT skupia się na czterech obszarach:
1. Robimy wszystko, by niechcianych kotów było jak najmniej. Przez cały rok łapiemy i sterylizujemy bezdomne koty, a potem wypuszczamy je na miejsce bytowania (jeśli są zdziczałe).
Od 2008 roku wysterylizowałyśmy już 2083 kotów (stan na: 31.12.2016).
2. Szukamy kotom domów. Koty, które złapałyśmy w ramach akcji sterylizacyjnej, a które okazały się oswojone, czekają na adopcje w domach tymczasowych lub w fundacyjnej kociarni. Pilnujemy, aby liczba kotów w kociarni nie przekraczała 30 oraz by domy tymczasowe miały maksymalnie kilku podopiecznych. By było to możliwe, dużo pracy wkładamy w promowanie adopcji kotów.
Dzięki naszej pracy domy znalazły 263 koty (stan na: 20.06.2015).
3. Prowadzimy Koci Szpitalik. Leczy się u nas bardzo dużo kotów, przynajmniej setka rocznie (w roku 2015 – 148, w roku 2016 – 105). Trafiają się zarówno lżejsze przypadki (np. powierzchniowe rany, infekcje), jak i naprawdę ciężko chore zwierzęta – koty po wypadkach, mocno poranione, wycieńczone, niepełnosprawne. Wszystkie potrzebujące koty zostają w Szpitaliku. Po wyleczeniu koty zdziczałe wracają na miejsce bytowania, a kotom oswojonym szukamy domów.
Szukamy domków również dla kotów niepełnosprawnych, wychodząc z założenia, że na każdego kota gdzieś na świecie czeka jego własny człowiek, który zapewni mu indywidualną opiekę.
Zapraszamy do lektury opowieści o Kocim Szpitaliku – niezwykłym miejscu, w którym koty zdrowieją pod opieką profesjonalnych lekarzy weterynarii, zoofizjoterapeutki i doświadczonych wolontariuszy – klik.
4. Edukujemy! Nasze wolontariuszki bardzo aktywnie udzielają się w portalach społecznościowych, promując adopcje kotów i ograniczanie populacji niechcianych zwierząt (przez sterylizacje i kastracje domowych pupili). Doradzamy, jak zabezpieczyć okno i balkon, jak wybrać karmę, jak zapobiegać chorobom kotów, dzielimy się doświadczeniem w opiece nad kotami chorymi. Ponadto odwiedzamy szkoły i przedszkola, opowiadając najmłodszym o mądrej opiece nad zwierzętami.
Jak jest finansowana działalność Fundacji?
Działalność Fundacji jest możliwa wyłącznie dzięki darczyńcom.
Fundacja co roku otrzymuje dotację od miasta, środki te możemy przeznaczyć wyłącznie na sterylizacje kotów i pokrywają one koszty ok. 30-40% zabiegów, jakie rocznie wykonujemy.
Leczenie i utrzymanie kotów (w tym karma, żwirek, opłaty za fundacyjną kociarnię, środki czystości, leki, transportery, kocyki – słowem: wszystko, czego koty potrzebują) – wspierają wyłącznie darczyńcy.
Dlatego tak ważna jest dla nas Wasza pomoc. Jesteście współtwórcami Fundacji: my dajemy naszą pracę, czas, zaangażowanie i wiedzę, a Wy – wspieracie finansowo. Razem możemy pomóc setkom kotów!
Zobaczcie, jak możecie razem z nami pomagać kotom – kliknijcie Jak pomagać kotom razem z nami.
UWAGA: nie prowadzimy schroniska dla zwierząt. Koty, którymi się opiekujemy, przebywają u nas tylko tymczasowo. Mimo najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich potrzebujących pomocy kotów i pozytywnie reagować na każde zgłoszenie telefoniczne osób, które znalazły zwierzę.
Witam serdecznie piszę do państwa z desperacji . Mam bardzo chorego kota o imięniu łatek zrobiłam dla niego wszystko co mogłam wydałam ostani grosz odłożony na czarną godzinę a weterynarze chcą dalszego leczenia dtogich badań podejrzenie to chłoniak lub koci hiv czy białaczka moje pytanie brzmi czy pomagają państwo również w takich sytuacjach gdy kot ma opiekuna ?
Dzień dobry, w takich sytuacjach proszę pisać na adres mailowy. Staramy się pomóc, przede wszystkim pomagamy opiekunowi zdobyć środki na leczenie od darczyńców, podpowiadamy jak założyć zbiórkę itp. /Dominika
Dzień dobry, nie wiem czy pisze pod dobry adres, chce pomóc bezdomnej koteczce która dokarmiam codziennie, kotka bytuje przy al. Zwycięstwa 41 Wrzeszcz dzielnica Aniołki ja tam pracuje nie mieszkam niestety od czerwca nie będę już tam pracowała chodzi mi żeby kotkę złapać i poddać sterylizacji, Zobowiązuje się zapłacić za zabieg, kotka będzie nadal bezdomna ale chociaż nie będzie się rozmnazala do tej pory dostawała raz w tygodniu provere, kotka jest nieufna i nie potrafię jej sama złapać
Dzień dobry, nie działamy w Gdańsku, ale zaraz na adres mailowy wyślę podpowiedzi, gdzie mogłaby się Pani zgłosić w swoim mieście.
Witam mam ogromną prośbę o pomoc dla naszej kotki małej Pusi .Dziś stwierdzone u niej chorobę FIP,jej stan jest ciężki i każdy dzień się liczy .Pani doktor skierowała nas na możliwość kuracji ktura jest bardzo droga i długa.Nie stać nas na to .Proszę o pomoc bardzo ja kochamy .
Celem uzyskania rad jak sobie poradzić z leczeniem przerastającym Pani możliwości finansowe prosimy o kontakt na maila. Opowiemy o różnych możliwościach, z których może skorzystać opiekun kota.